wstep

Od 13. roku życia codziennie ćwiczę. Zaczynałam od prostych ćwiczeń w pokoju na dywanie i chodzenia po schodach z i na 9 piętro. Następnie biegałam, pływałam, jeździłam na rowerze, na nartach, na snowboardzie, pływałam na windsurfingu, grałam w tenisa. Po czterdziestce zaczęłam regularnie ćwiczyć w klubie fitness. Przetestowałam na sobie wszystkie diety, posty też. Doświadczając na sobie zrozumiałam, że każdy z nas jest inny – to co dla mnie jest skuteczne i dobre w danym momencie życia, innym może nie służyć. Fitness nadaje sens mojemu życiu i generuje poczucie szczęścia bez zewnętrznych powodów. Chcę dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem po to, aby zainspirować innych do bycia fit.

piątek, 15 sierpnia 2025

Nie musisz się katować

Jeszcze całkiem niedawno specjaliści od sportu, ruchu głosili, że należy ćwiczyć co najmniej przez 90 minut 3 razy w tygodniu. I najlepiej, żeby były to ćwiczenia oporowe (siłowe) i aerobowe (kardio). Natomiast obecnie już wszyscy głoszą jak jeden mąż, że wystarczy ruch w postaci spacerów, domowej krzątaniny, podbiegnięcie do autobusu, wejście po schodach itp., ale najlepiej każdego dnia. Natomiast dwa razy w tygodniu wystarczy po 15 minut ćwiczeń oporowych i to z ciężarem własnego ciała. Aż ciśnie się na usta: to jak żyć?

Jak ćwiczyć? Ćwicz jak Ci wygodnie, jak czujesz, że jest dla Ciebie najlepiej. Z moich doświadczeń wynika, że rzeczywiście nie trzeba wyciskać z siebie siódmych potów w fitness klubie, natomiast wystarczą lekkie ćwiczenia. Te dają zgrabną sylwetkę i utrzymują rzeźbę ciała uprzednio wypracowaną, a przy odpowiednim żywieniu zbudują co tam chcesz zbudować.

poniedziałek, 11 sierpnia 2025

Moja recenzja książki pt. „Inaczej. Jak pracować mniej, ale lepiej i przyjemniej” Radek Kotarski

Wspaniale relaksująca książka. Zarówno na letnie dni, jak i zimowe wieczory. Autor ma zdolność pisania o rozwoju osobistym w manierze amerykańskich guru, którzy na tej tematyce zjedli zęby. Przewaga Radka jest taka, że jego tekstu nikt nie musiał tłumaczyć na język polski i dzięki temu go nie przeinaczył. Liczne dowcipy/dygresje zrozumie każdy Polak, bo poruszane tematy są umocowane w polskiej, a nie amerykańskiej rzeczywistości i mentalności.

Książka podzielona jest na 11 rozdziałów. Zaczyna się od przemyśleń autora na temat skuteczności i celowości coachingu. Rozdziały o motywacji, prokrastynacji, celach dają sporo do myślenia, gdyż obalają stereotypy od dawna głoszone prze speców od rozwoju osobistego.

piątek, 8 sierpnia 2025

Wieczne nienasycenie

To nie będzie rozprawa filozoficzna, lecz post o zaburzeniu odczucia nasycenia jedzeniem.

Długoletnie złe żywienie zaburza naturalne procesy ludzkiego organizmu. Dziecko rodzi się z ustawieniami fabrycznymi, które natura dała. Następnie te ustawienia są przez człowieka stopniowo zmieniane, co prowadzi do destabilizacji układu, jakim jest organizm ciała ludzkiego.

Naturalna regulacja głodu i sytości jest niszczona przez spożywanie wysoko przetworzonego jedzenia, wysokowęglowodanowego, tzw. wyrobów garmażeryjnych, które obecnie cały świat nazywa fastfoodem. Te bieda-żarcie, które kiedyś człowiek wynalazł na czas niedoborów normalnego jedzenia, obecnie stało się ‘chlebem powszednim’.